Google ma 10 lat. Jaki młody, ale jaki potęny!

Image via WikipediaW 1998 roku zaczęła się przygoda Google. W wcześniejszym poście została opisana zachwycająca historia Google. Z tej okazji można zobaczyć kolejne poczynania firmy na osi czasu. Przypomnijmy tylko, że pod względem wyszukiwania w Polsce Google ma 96% rynku, a ich system reklamy AdWords jest jednym z najlepszych i najefektywniejszym, że wszystkich dostępnych. Co więcej ich działania w ramach internetu w telefonie komórkowym wydają się niezwykle obiecujące. Reklama w telefonach komórkowych emitowana przez AdWords wg badań firmy "Maripoza" są bardzo efektywne i generujące już dość sporo wyświetleń, więc wyszukiwanie w telefonie jest coraz popularniejsze.

Legendarna książka "Ogilvy o reklamie" ukazała się nakładem Wyd. Studio Emka.

Image via WikipediaJest wiele opowieści o ludziach, którzy przybyli zza "wielkiej wody" i zdobyli w Ameryce sławę i majątek, niewiele jest jednak tak zajmujących i niezwykłych jak ta o Davidzie Ogilvym.

Ogilvy urodził się w angielskiej wsi. Ojciec był maklerem giełdowym, który popadł w ruinę podczas I Wojny Światowej. David nie był najlepszym uczniem, pomimo tego uzyskał stypendium i podjął studia w Oxford University, ucząc się historii. Wiele lat później powiedział "Wolałbym zostać historykiem, niż człowiekiem reklamy, ale na historyka nie byłem dość inteligentny".
Porzucił studia i przeniósł się do Paryża, gdzie pracował jako asystent szefa kuchni, lecz to szybko go znudziło i wrócił do Anglii. Zatrudnił się jako przedstawiciel handlowy i sprzedawał kuchnie marki Aga.

Miał dobre wyniki i firma poprosiła go, aby napisał poradnik o tytule "Teoria i praktyka sprzedaży pieców kuchennych Aga." Później jego brat zatrudnił go w firmie Mather&Crowther, gdzie był dyrektorem, gdyż bardzo mu się spodobała broszura. Ogilvy zajmował sie analizą reklamy w Ameryce. W 1938r. namówił brata, aby firma wysłała go do USA, aby z bliska przejrzał się reklamie amerykańskiej. W 1939r. zwolnił się i zatrudnił u dr. G. Gallupa wielkiego naukowca badań ankietowych.Po wybuchu II wojnie światowej odszedł od Gallupa i stał się agentem wywiadu brytyjskiego.

W końcu w wieku 38 lat nie był już błyskotliwym młodym człowiekiem. Chciał wrócić do reklamy i myślał, aby zatrudnić się w firmie Young&Rubicam. Pomyślał jednak, że nie zatrudnią go, gdyż kiedyś u nich pracował jako podrzędny pracownik a on nie miał nic w CV, aby dali mu lepszą posadę. Tak więc założył swoją słynną agencje.

Książkę "Ogilvy o reklamie" napisał pod koniec swoje życia. Jest napinana w żywiołowy sposób. Widać od razu, że zdrowy rozsądek był dla niego bardzo ważny. Ile rzeczy o reklamie, które w niej opisał jest nadal aktualnych i nie tylko w prasie czy w telewizji, ale i w internecie.

W Rozdziale 20 tej książki podaje 13 zmian jakie przewiduje w reklamie. W punkcie pierwszym mówi, że poprawi się jakość badań marketingowych. W tym się nie pomylił, takie narzędzia jak webankieta wraz z Google Analytics to bardzo silne rozwinięcie tego, o czym marzył Ogilvy.
Książka warta przeczytania nie tylko przez osoby które zajmują się reklama w prasie i w telewizji, ale również w Internecie.
Stron 228, liczne kolorowe ilustracje, cena69 zł, Wyd. Emka, rok wyd. 2008

Niedługo pojawią się na blogu kolejne tematy o Ogilvy.

Related articles by Zemanta

• A WP plugin post. How lovely.

Reklama w telefonie komórkowym

W Google Adwords jest możliwość stworzenia reklamy na telefon komórkowy. Jeżeli nie posiada się strony, która jest dostosowana do przeglądania w telefonach komórkowych, to można stworzyć wizytówkę w systemie Adwords w zakładce strona firmowa w głównym panelu admina. Bardzo mało firm póki co korzysta z tego rozwiązania.
Reklama zazwyczaj jedna pojawia się albo przed wyszukiwaniami albo pod wynikami wyszukiwania w Google mobil. Reklamy te charakteryzują się, jak na razie małą ilością wyświetleń, lecz dużym CTR i dużym zwrotem z inwestycji, jeżeli reklamowany produkt lub witryna też jest mobilna.
Sony Ericsson ostatnio poinformował, że zamierza stworzyć system reklamy na telefony komórkowe na masową skalę.
Na razie trwają dyskusję, czy w ogóle powinno sie tworzyć specjalne strony dostosowane do telefonów komórkowych, czy nie łamie to zasady, że strona powinna na każdym urządzeniu być odbierana tak samo. Choć stawki za dane pakietowe staniały nadal są jeszcze znaczne w porównaniu do ceny internetu stacjonarnego. Wraz z rozwojem technologii i możliwością przesyłania coraz większych danych przez komórki, można oczekiwać wzrostu zainteresowania reklamą w telefonach internetowych.

Trwają kampanie w AdWords na słowa nawigacja i gps

Image via Wikipedia Nokia od kilku dni emituje swoje boksy reklamowe w systemie AdWords w Google w Polsce, na frazy nawigacja, gps i zbliżone. Jest to związane z większą kampanią nokii dotyczącej promowania nowej usługi "Nawigacji w telefonie". Nokia na rynku nawigacji gps chce zagrozić Mio i Garmin. Garmin w reakcji na te reklamy także emituje swoje boksy. Frazy nawigacja, gps są przez to aktualnie dość drogie, bo toczy się wojna na CPC.

Google wypuściło własną przeglądarę internetową

Image by Getty Images via Daylife Google inc. zamierza rywalizować z Microsoftem także na polu przeglądarek. Ostatnio coraz większą popularnością cieszy się przeglądarka Firefoxa. Osoby, które zajmują się pozycjonowaniem witryn i działaniami SEM w internecie już dawno przerzucili się na Firefoxa, bo ten daje ogromne możliwości dzięki tysiącom dodatków. Tym razem pojawia się nowa przeglądarka bazująca na silniku mozilli, czyli tym samym na którym pracuje Firefox. Po zainstalowaniu nowej przeglądarki Googla Chrome można pobrać zakładki z Firefoxa. Przeglądarka póki co robi dobre wrażenie, ale nie ma co liczyć, że nagle masowo zdobędzie użytkowników, gdyż nie ma tak zbudowanych dodatków, które są takie potrzebne do pracy.
Sami sprawdźcie jak działa Google Chrome. Przeglądarka dostępna jest na stronie http://www.google.com/chrome